Kraków, czyli sztuka przez duże S

Kraków, czyli sztuka przez duże S

W Krakowie znajduje się wielka ilość zabytków, które każdy Polak powinien zobaczyć. Ale nie samymi zabytkami to miasto stoi, jest kolebka wielu najznakomitszych artystów polskich, którzy właśnie w tym mieście zaczęli stawiać swoje pierwsze kroki na deskach teatrów, w kabaretach, zaczęli pisać pierwsze wiersze czy powieści, malować pierwsze obrazy. Być może atmosfera tego miasta sprzyjała i nadal sprzyja polskim artystom. Spacerując tylko w obrębie rynku głównego i najbliższych mu ulic, turyści znajda wiele śladów prawdziwej kultury. Piwnica pod Baranami – siedziba jednego z najważniejszych w polskiej kulturze kabaretów, założonego przez Piotra Skrzyneckiego. To miejsce gromadziło w czasach głębokiego socjalizmu tłumy widzów, którzy niemal na pamięć uczyli się prześmiewczych tekstów wierszy i piosenek. Tu zaczynali swoje kariery Jan Kanty Pawluśkiewicz, Marek Grechuta, Krzysztof Komeda, Wojtek Karolak, Zbigniew Namysłowski, Zbigniew Preisner. Tu można było spotkać Agnieszkę Osiecką, Wandę Warską, Ewę Demarczyk, Jana Nowickiego, Grzegorza Turnaua i wielu, wielu innych wielkich artystów każdego gatunki sztuki. Kolejnym miejscem na mapie Krakowa, dokąd trzeba pójść jest Teatr STU, który od lat wystawia fantastyczne spektakle, na które jak zawsze, ciężko kupić bilety. Tu także gościnnie występują najwięksi aktorzy polscy, tu rozwijał swoją karierę niezapomniany Andrzej Zaucha, tu także została ona brutalnie przerwana. Kraków to także miasto naszych noblistów – Czesława Miłosza i Wisławy Szymborskiej. Uważny turysta zauważy w mieście wiele śladów, wspomnień po tych największych Krakowianach, którzy choć od nas odeszli, na pewno od czasu do czasu przechadzają się wśród tłumu turystów.