Królewski Trakt, najbardziej zatłoczona ulica

Wbrew pozorom największy ruch w Krakowie nie odbywa się na jednej z głównych ulic, po których krążą samochody, autobusy czy tramwaje, ale po zabytkowej ulicy stanowiącej niegdysiejszy królewski trakt. Jest to droga, która już w czasach średniowiecza łączyła Rynek z zamkiem królewskim. To właśnie tą drogę przebywał więc król i jego dwór, gdy chciał się udać do Sukiennic czy Kościoła Mariackiego. Dzisiaj tą samą drogę codziennie pokonują setki turystów z różnych zakątków świata. Spacerując tędy usłyszeć można więc język japoński, włoski, hiszpański, angielski, turecki i wiele innych. Co chwilę natknąć się można na grupę osób fotografujących się na tle jakiegoś wybranego budynku. Zmierzając od strony Wawelu w kierunku Rynku mija się tu także słynną barokową świątynię, w której niegdyś nauczał najbardziej znany chyba polski kaznodzieja, Piotr Skarga. Wejścia do niej strzegą figury dwunastu apostołów, niemal tak bardzo charakterystyczne dla Krakowa, jak smok wawelski czy nierówne wierze Kościoła Mariackiego. Jednak obecnie większą uwagę zwracają chyba stragany z pamiątkami, sprzedawcy oferujący słynne obwarzanki krakowskie czy też liczne sklepy i lokale gastronomiczne serwujące potrawy kuchni z całego świata. Warto tedy pospacerować, by poczuć prawdziwą współczesną atmosferę Krakowa oraz by dostać się na Rynek, który po prostu trzeba zwiedzić.